Posty

Wyświetlanie postów z 2020

Książkowe podsumowanie 2020 roku!

Obraz
Wiele osób zapewne teraz głośno wzdycha i cieszy się, że właśnie kończy się 2020 rok. Chociaż nie był to może rok naszych marzeń, ale nie możemy powiedzieć, że był to zły rok. Bardzo rozwinęłyśmy naszą działalność właśnie w ciągu minionych dwunastu miesięcy. Dlatego postanowiłyśmy podsumować ten rok i wybrać TOP 3 książek, które przeczytałyśmy w tym roku. Oto nasze wybory:   MIEJSCE III dla Rozważnej: "Red, White & Royal Blue"   Zaczynam od książki, o której dość sporo mówiło się w internecie w tym roku. Dużo osób narzekało na błędy w polskim tłumaczeniu, jednak większość podzielało moje zdanie – to była fantastyczna historia. Opowieść o romansie, który narodził się między synem amerykańskiej Pani Prezydent a brytyjskim księciem. Akcja, która działa się w czasie wyborów w Ameryce, potęgowała wrażenie, jakoby wszystko to miało się dziać tu i teraz, a przeglądając Instagram i portale plotkarskie mogłabym się natknąć na Alexa i Henry'ego. Historie młodzieży z wyższyc

"Spełnione życzenie"

Obraz
 Święta to czas kiedy spełniają się życzenia, nawet te nie wypowiedziane... Kaja właśnie skończyła 18 lat i wyprowadziła się z domu dziecka. Mieszka w mieszkaniu komunalnym wraz z kilkorgiem innych osób w podobnej sytuacji życiowej co ona. Jej najważniejszym zadaniem na teraz jest znalezienie pracy, żeby się wyprowadzić i odłożyć pieniądze na studia medyczne, o których marzy. Życie nie jest jednak takie proste i początkowo Kaja "obrywa" obuchem w głowę. Na szczęście stosunkowo szybko los się odwraca i dostaje propozycje pracy. Miałaby zostać opiekunką starszej pani Jadwigi. Zatrudnia ją jej syn, który mieszka w podkrakowskiej miejscowości, w uroczym pałacyku. Dziewczyna jest przeszczęśliwa i nie może uwierzyć w dobroć losu, ale jednak nie wszystko jest takie różowe i wspaniałe na jakie wygląda. Jej pracodawca ma jeden warunek - trzymać się z dala od jego syna Daniela. Początkowo wydaje się to proste, ale wszystko się zmienia, gdy: a) najlepsza przyjaciółka Kai zostaje dziewcz

"Ostatni pociąg"

Obraz
Ostatnio w moje łapki trafiła magiczna książka i choć o czarach nie opowiadała, to przeniosła mnie do Wiednia z grudnia 1936 roku, w czas świąt, jarmarków i miłości. Bardzo chciałam znaleźć się obok Stephana i Zofie, razem z nimi próbować najlepszych czekoladek, odkrywać tunele, rozwiązywać skomplikowane równania matematyczne (lub tylko udawać, że to robię) oraz odgrywać sztuki na deskach teatru. Nie mówiąc już o tych pięknych obrazach, tak pięknie opisanych przez autorkę, momentami odnosiłam wrażenie, że naprawdę tam jestem, że przemierzam ulice Wiednia wieczorową porą, zaglądam do przytulnych kawiarni, w których zamawiam pyszne ciasta i kawę. Czy już wyobrażacie sobie ten klimat? Został on stworzony przez Meg Waite Clayton w książce, pt. „Ostatni pociąg”. Niestety reszta powieści nie jest tak urocza, choć wciąż czuć w niej zapach najlepszych kakaowych ziaren. Jak wiadomo zbliża się wojna, a wraz z nią tragedia wielu Żydów, w tym naszego bohatera Stephana i jego rodziny. Również Zofie

"Zastraszeni" Joanny Dulewicz

Obraz
  Co sprawia, że się boimy? Co wywołuje w nas lęk, który popycha do rzeczy niemożliwych? Dla kogo jesteśmy w stanie zrobić wszystko?  "Zastraszeni" to kontynuacja "Zakłamanych" autorstwa Joanny Dulewicz. Pierwszej części nie czytałam, więc trochę się obawiałam jak to będzie wejść w nieznany świat, gdzie wszyscy zapewne już się znają, wiedzą rzeczy, których ja nie wiem i mają za sobą wspólnie przeżytą przygodę kryminalną. Faktycznie niekiedy trochę błądziłam, czasami zastanawiałam się "Co się dzieje?", "Kto to jest?", ale to tylko pobudziło mój apetyt na "Zakłamanych" - mam nadzieję już niedługo :) Natomiast "Zastraszeni" to kryminał, który obserwujemy z trzech perspektyw. Pierwsza to historia Eryki Olbracht, dyrektor prywatnego szpitala, której mąż ukrywa się przed policją, a ostatnio wysyła jej dziwne wiadomości. Wreszcie porywa jej matkę i wciąga bohaterkę w niebezpieczną grę. Eryka ma przyjaciela - policjanta, Patryka Wrońs

"Fortepian"

Obraz
Życie jest jak fortepian. Białe klawisze to szczęśliwe dni. Te czarne to smutne dni. Ale potrzebne są i te białe i te czarne, aby móc stworzyć piękną muzykę.   Ta książka opowiada przede wszystkim o miłości. O miłości do rodziny, do kochanków, do muzyki, do pracy, miłości-pożądliwości. W zasadzie opowiada o wielu rodzajach miłości. Jednak nie robi tego natarczywie. Ona jest tłem. Ona jest punktem stałym, jest wsparciem. Jest tym czym miłość powinna być w prawdziwym życiu. I to jest w niej piękne...  Na trzydziestolecie szkoły - Konserwatorium Muzycznego, założonego przez Konstancję Nutę spotyka się cała rodzina, w tym najważniejsi bohaterowie - trójka jej dzieci: Seweryna, Bogusz i Julia. Każde z dzieci wiedzie inny rodzaj życia. Seweryna została dyrektorem szkoły, gdy jej matka przeszła na emeryturę. Spełnia się w tym, próbuje szkołę rewolucjonizować. Jej ogromny wsparciem jest jej partner Euzebi, a największym stresem ocena matki. Stara się wszystko kontrolować, bo boi się, że odrobi

Prequel "Igrzysk śmierci"

Obraz
  Jak miło było wrócić do Panem po tak długiej przerwie 💚 Trylogię czytałam w liceum, czyli jakieś 6-7 lat temu i byłam pod ogromnym wrażeniem, nie mogłam rozstać się z książką, nie mogłam przestać o niej myśleć i nie mogłam doczekać się kolejnych części ekranizacji. Dlatego bardzo się ucieszyłam na wieść o "Balladzie ptaków i węży", a podejrzewam, że Wy także. Teraz jestem już po lekturze i nie zawiodłam się, było bardzo przyjemnie, dłużej niż ostatnio, ale to  bardzo na plus oraz trochę dziwnie, dlaczego? Bo główną postacią jest młody prezydent Snow, główny antagonista Katniss Everdeen.  Młody Coriolanus Snow w tym roku kończy Akademię, ale najpierw zostaje mentorem dziewczyny z dwunastego Dystryktu -Lucy Gray Baird podczas dziesiątych Głodowych Igrzysk. Jeżeli uda mu się zaistnieć podczas tego wydarzenia, to z łatwością trafi na Uniwersytet, a potem zostanie kimś wielkim. Póki co nie ma na to szans, jego rodzina żyje w biedzie, gdyż wojna mocno odbiła się na ich sytuacji

"Lockdown" czyli alternatywna wersja pandemii

Obraz
Pandemia zaskoczyła nas wszystkich, z dnia na dzień musieliśmy się zmierzyć z nową rzeczywistością, z nowymi zasadami i ograniczeniami. Wiele osób w tym czasie rozwinęło się, nam udało się dotrzeć do szerszego grona odbiorców, nawiązać nowe współprace, ja zaczęłam piec ciasta, a ostatnio pierwszy raz ulepiłam sama pierogi. Pandemia jednak zmieniła też wiele na gorsze o czym doskonale wiemy, wystarczy tylko włączyć telewizor lub internet. Po przeczytaniu "Lockdownu" wiem, że mogło być o wiele wiele gorzej... Olga ma wszystko, jest bogatą bizneswomen, która wkrótce ma otworzyć kolejną, wspaniałą galerię handlową. Jest obrzydliwie bogata, ludzie darzą ją szacunkiem i nawet z nastoletnią córką ma dobry kontakt. Nad jej poukładanym życiem nagle pojawia się widmo groźnego wirusa z Chin, coś jak połączenie COVID-u z ebolą. Olga obawia się, że to może pokrzyżować jej plany na otwarcie Edenu, ale tak na prawdę czeka ją coś o wiele gorszego. Dominika - jej córka zostaje porwana dla oku

No pasa nada! Nic się nie dzieje! Todo genial!

Obraz
Meksyk Z czym Wam się kojarzy Meksyk? Z jednej strony epickie imprezy. Tequila lejąca się strumieniami, mariachi przygrywający na guitarrach.  Z kolejnej religijność. Matka Boska z Guadalupe, święta zmarłych, które znają wszyscy na świecie i część zazdrości takiego radosnego obchodzenia. Z jeszcze innej cudowne kurorty turystyczne - Acapulco, półwysep Jukatan, gdzie pół świata przyjeżdża na wakacje.  Wreszcie zabytki, które pozostały po dawnych kulturach jak Majowie czy Aztekowie.  A potem jest ta ciemna strona, którą reprezentują kartele, narkotyki i inne ciemne sprawki. W tym wszystkim znajdują się kobiety. Kobiety, które są bohaterkami reportażu Beaty Kowalik "No pasa nada! Nic się nie dzieje. Kobiece oblicze Meksyku". Kilkanaście krótszych i dłuższych historii kobiet w różnym wieku i na różnym etapie życia. Kobiet, które na co dzień walczą i te, które poddają się tradycji. Te których historia jest całkiem dobra i te, których przeżycia wręcz wstrząsają dogłębnie. Nie zdawa

"Najgłośniej krzyczy serce"

Obraz
 Można powiedzieć, że byłam gnębiona w podstawówce. Nie z powodu wyglądu (przynajmniej nie dosłownie), ale z powodu tego, że lepiej się uczyłam. Byłam jedną z lepszych, jak nie najlepszą w klasie. Szybko przykleili mi łatkę kujona i nie działały moje protesty, że ja wcale dużo się nie uczę! Wręcz przeciwnie, regularnie i ze skupieniem zaczęłam odrabiać zadania w liceum na matematykę. Ale nie o tym mówimy. Miałam garstkę koleżanek, które jednak trzymały się blisko mnie i jakoś znosiłam docinki. Najgorszy był moment, gdy moja "najlepsza koleżanka" powiedziała mi, że nie może się ze mną dłużej kolegować, bo jestem dla niej za mądra. Dla mnie to był cios. Nigdy nie obnosiłam się z tym, że coś wiem, wręcz przeciwnie, chowałam się w klasie do ostatniego momentu udając kompletnie nierozumiejącą jakieś zagadnienie. Mniej więcej wtedy miałam pierwsze podłamanie i głęboką modlitwę, żeby podstawówka skończyła się jak najszybciej. Przerwy spędzałam w bibliotece, a ze szkoły wypadałam jak

"Szkoła dla wybranych"

Obraz
  W Akademii Redemption Preparatory uczą się jedynie wybitne jednostki. Uczelnia podzielona jest na pięć sekcji: Humana, Chemika, Fizyka, Robo i Neuro. Należy też dodać, że jest to szkoła z internatem, ceniąca sobie wartości chrześcijańskie, dyscyplinę i rozwój osobisty. Każdy uczeń prowadzi dziennik, do którego wgląd mogą mieć nauczyciele, ma obowiązek uczestniczenia we mszy i  wszędzie rozstawione są kamery.  Szkoła ta to idealne miejsce aby rozwinąć swoje skrzydła, a w przyszłości robić wielkie rzeczy, pomaga dostać się na najlepsze uczelnie i osiągnąć sukces, rekrutuje młodzież z całego świata, ale tylko tych, którzy wykazują się wysoką inteligencją lub niezwykłymi zdolnościami. Emma jest poetką, już bardzo długo nie widziała swojej rodziny, gdyż akademia jest położona na odludziu i nie stać ich na odwiedziny. Pewnego dnia Emma znika, nikt nie ma pojęcia jak, ani co się z nią stało. Jedyne osoby, które mogą cokolwiek wiedzieć na ten temat to Evan, który śledził ją od pewnego czasu,

"Krokodyl w doniczce"

Obraz
Żeby roślina zakwitła czy rosła trzeba jej dać coś od siebie. Trzeba ją podlewać, nawozić, zapewniać odpowiednie warunki - słońce, cień, półcień. Można też do niej mówić. Jednym zdaniem - trzeba o nią dbać! Z relacjami z ludźmi jest dokładnie tak samo. Trzeba o nie dbać. Jeśli o nie nie dbamy to tracimy kontakt nie tylko z tymi osobami, ale też z rzeczywistością... Aldona, Paweł i Kaja to trójka sąsiadów mieszkających na tym samym piętrze. Ich losy splatają się w momencie, gdy ta ostatnia wprowadza się do budynku. Każde z nich jest inne i na innym etapie swojego życia, a jednak okazuje się, że mogą się nawzajem wspierać i od siebie uczyć. Kluczem okazuje się Kaja, która zakłóciła sąsiedzką rutynę, która zagościła w gdańskim bloku. Aldona jest starszą kobietą, która mieszka sama, bo jej dzieci prowadzą swoje życie za granicą. Czuje się samotna, ale nie specjalnie chce zawierać znajomości z innymi ludźmi. Powód jest prosty - kobieta nie potrafi panować nad złością. Panowanie nad sobą kos

"Falling fast"

Obraz
 Na pierwszy rzut oka "Falling fast" Biancii Iosivoni to zwyczajny wakacyjny romans. Hailee wyruszyła w podróż wakacyjną po Stanach Zjednoczonych. Zrobiła sobie taką własną listę co chce zrobić i przyświeca jej jedna główna zasada, która jest słowami jej bliźniaczki, - "Bądź odważna". Natomiast my czytelnicy poznajemy ją, gdy dociera ona do Fairwood, małej miejscowości w Dolinie Shenandoah.  Nie jest to do końca przypadkowe spotkanie, bo w tej miejscowości mieszkał przyjaciel głównej bohaterki - Jesper. Chłopak zmarł niedawno, a Hailee, która nie wiedziała, że zmaga się on z ciężką chorobą, obiecała mu, że przeczyta jego rękopis. W związku z tym przyjeżdża do jego rodzinnej miejscowości, chociaż pierwotnie nie miała tego w planach. Życie też miało dla niej inny plan, bo chociaż nie chciała ona zostać w Fairwood dłużej niż było to konieczne, to psuje jej się samochód i jest zmuszona do tego żeby tam pozostać. Skoro więc już zostaje to postanawia dowiedzieć się o Jesp

"Podróż nieślubna"

Obraz
Właśnie skończyłam czytać "Podróż nieślubną" autorstwa Christiny Hobbs oraz Lauren Billings i jestem pod ogromnym wrażeniem. To jedna z najfajniejszych książek jakie trafiły w moje ręce. Nie dość, że dobrze się przy niej bawiłam to trochę z niej wyniosłam, nie mówiąc już o tych dodatkowych latach życia, bo uśmiech nie schodził mi z twarzy :) Narratorką powieści jest Olive, która ma w życiu ogromnego pecha, i której siostra bliźniaczka - Ami właśnie przygotowuje się do najważniejszego dnia w swoim życiu, do ślubu. Dziewczyny mają bardzo dużą i przyjazną rodzinkę, w dodatku bardzo otwartą, tam nic się przed nikim nie ukryje i każdy nawzajem się wspiera. Niestety podczas wesela dochodzi do zatrucia pokarmowego u wszystkich gości, a nawet u państwa młodych, a jedynymi osobami, które wychodzą z tej tragedii cało jest Olive i brat świeżo upieczonego męża Ami - Ethan. Aby nie zmarnować podróży poślubnej oboje wybierają się na Hawaje, udając szczęśliwą młodą parę. Wszystko byłoby sup

A ty jak wykorzystałbyś drugą szansę?

Obraz
Tell me something girl… Are you happy in this modern world? Or do you need more? Is there something else you’re searching for? Lady Gaga & Bradley Cooper "Shallow" Shane właśnie postanowiła przestać być idealna i spełniać wymagania rodziców. No może nie do końca. Właśnie wyjeżdża na semestr do Londynu na kurs pisania kreatywnego, ale żeby rodziców nie denerwować mówi rodzicom, że jest to kurs przygotowawczy na medycynę. Już w samolocie tworzy listę rzeczy, które chce zrobić na wymianie. Do tej pory była bardziej szarą myszką, a teraz chce w końcu podbić świat i w końcu zacząć żyć! W głowie jednak ciągle ma swoje własne ja i nie do końca potrafi rzucić się na głęboką wodę tak jakby chciała. Jednak jej życie w Londynie przypomina trochę taką bańkę, w której ona dobrze się czuje i w której chciałaby żyć ciągle. Nic jednak nie może wiecznie trwać i wszystkie podróże, wymarzony chłopak, wyczekiwana praca i w końcu cudowne studia, rozlatują się jak domek z kart, wraz z nieoczek

"Siódma ofiara" Aleksandry Marininy

Obraz
My mamy Chyłkę, Brytyjczycy mają Holmesa i Poirota, Norwedzy Hole'a, Szwedzi Wallandera, Kanadyjczycy Murdocha a Rosjanie Anastazję Kamieńską - moskiewską śledczą, która wraz ze swoją przyjaciółką Tatianą Obrazcową muszą znaleźć seryjnego mordercę. Wszystko zaczyna się od programu telewizyjnego, w którym obie panie są gośćmi. To właśnie wtedy pojawiają się pierwsze pogróżki, a następnego dnia, pierwsza ofiara. Denatka była biedna i nadużywała alkoholu, a przy jej ciele znaleziono dziwne figurki. Jakiś czas później giną kolejne osoby z marginesu społecznego przy których ciałach zabójca zostawia wiadomości zaadresowane do jednej z bohaterek, ale pytanie do której?  Aleksandra Marinina nie pozostaje jedynie na wątku kryminalnym, opisuje życie Anastazji i Tatiany, a także ich bliskich i współpracowników, nie brakuje także wątku romantycznego 💕 Autorka ukazuje życie ówczesnych Rosjan (druga połowa roku 1998), a także pozwala nam poznać bliżej zabójcę i jego rodzinę. Dlatego też w "

Czerwień, biel i królewski błękit!

Obraz
"Gdy myślę o historii, zastanawiam się, w jaki sposób się w nią wpasuję. I ty też. Chciałbym, żeby ludzie nadal tak pisali. Historia, co? Ale moglibyśmy stworzyć własną." Casey McQuiston "Red, White & Royal Blue" Alex nienawidzi księcia Henry'ego od ich pierwszego spotkania. Uważa, że nie ma on do zaoferowania nic poza byciem czyimś dzieckiem. Wydaje mu się, że skoro on wywodzi się z Texasu, a jego mamie udało się zostać prezydentem USA, to on ma na koncie więcej osiągnięć. Tak naprawdę jednak oboje są tylko i wyłącznie synami. A skoro Alex jest Pierwszym Synem USA, to w ramach stosunków międzynarodowych wybiera się na ślub brata Henry'ego do Londynu. Miał go nie prowokować, być grzecznym i starać się jakoś przeżyć ten weekend. No cóż... Coś nie pykło 😝 Powieść Casey McQuiston "Red, White & Royal Blue" kusiła mnie opiniami z internetu. Głosami mówiącymi, że jest to genialna historia, ale marudzącymi że w tłumaczeniu coś poszło nie tak. Po

"Nie ufam już nikomu"

Obraz
"Nie ufam już nikomu" to najnowsza książka Klaudii Muniak, która będzie miała swoją premierę już 29 lipca. Do tej pory nie miałam styczności z twórczością tej autorki, ale po najnowszej lekturze koniecznie muszę nadrobić zaległości. Pisarka ukończyła studia biotechnologiczne i z powodzeniem wykorzystuje swoją wiedzę w najnowszej powieści. Jest to thriller medyczny, który wciąga, zaskakuje i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Tych co prawda nie za wiele, bo koło 300, więc autorka nie daje nam odetchnąć i musimy zarywać noc jeżeli chcemy się dowiedzieć jak potoczą się losy bohaterów, a chcemy i to bardzo ;)  Historia opowiada o Idze, świeżo upieczonej mamie, która ma prawie wszystko, wspaniałego, przystojnego męża, oddaną przyjaciółkę, piękny dom, uroczego synka, sukcesy w pracy i tylko jej mama mogłaby w końcu ją docenić i przestać krytykować. Niestety bohaterka mierzy się z tragiczną przeszłością, od lat uczęszcza na terapię i bierze leki, które pomagają jej normalnie fun

"Gołąb i wąż", czyli fantastyka na wysokim poziomie!

Obraz
Dawno żadna książka mnie tak nie wciągnęła.  Dawno żadna książka nie pozwoliła mi się od siebie oderwać nawet na chwilkę. Dawno żadna książka nie pozostawiła we mnie tak zwanego "kaca książkowego". Za to ją pokochałam. I znienawidziłam, bo drugi tom dopiero w przygotowaniu. A ponoć ma być i trzeci! Zazwyczaj dobra podróż zaczyna się od "wzięłam przez przypadek". Tu też tak było. Widziałam ładną okładkę, słyszałam jakieś całkiem dobre opinie i przede wszystkim widziałam rekomendację Sarah J. Maas na okładce. Tej pani, której chyba nie muszę nikomu przedstawiać, i której seria "Szklany tron" chyba była właśnie takim książkowym trzęsieniem ziemi u mnie. Jakiś rok temu "Szklany tron" 'zmuszał' mnie do czytania w każdym możliwym momencie i nałogowo wzywał do biblioteki, gdzie przeklinałam, gdy ktoś wypożyczał mi część, której akurat potrzebowałam! Teraz sięgnęłam po "Gołąb i wąż" Shelby Mahurin i znowu poległam. Zakochałam się. Wpadł

Powrót do krainy elfów! czyli "Las na granicy światów"

Obraz
Holly Black jest współautorką "Kronik Spiderwick". Nigdy ich nie lubiłam. I chociaż na pierwszy tom trylogii "Okrutnego księcia" trafiłam przypadkowo, to na kolejne już czekałam i czytałam je z wypiekami na twarzy. Nie dziwiłam się sobie, więc zupełnie, gdy zobaczyłam, że Holly wydaje kolejną książkę tym razem "Las na granicy światów" i od razu zapragnęłam ją przeczytać. Czy oczekiwałam czegoś innego? Nie wiem. Może troszkę liczyłam na to, że spotkam bohaterów, których już znałam czyli Jude i Cardana, bo pokochałam ich ogromnie. I chociaż spotykamy w tej powieści bohaterów z trylogii to nie są to oni. Natomiast historia osadzona ponownie w świecie elfów bardzo mi się spodobała (dobra, dobra! od połowy 😛) Hazel jest zwykłą nastolatką. Jej brat Ben określa ją "połykaczką serc". A to dlatego, że dziewczyna romansuje na potęgę z chłopakami, ale jakoś z żadnym nie jest. Ben patrzy na to czasem trochę z powątpiewaniem i boi się o swojego najlepszego p