A ty jak wykorzystałbyś drugą szansę?

Tell me something girl…
Are you happy in this modern world?
Or do you need more?
Is there something else you’re searching for?
Lady Gaga & Bradley Cooper "Shallow"

Shane właśnie postanowiła przestać być idealna i spełniać wymagania rodziców. No może nie do końca. Właśnie wyjeżdża na semestr do Londynu na kurs pisania kreatywnego, ale żeby rodziców nie denerwować mówi rodzicom, że jest to kurs przygotowawczy na medycynę. Już w samolocie tworzy listę rzeczy, które chce zrobić na wymianie. Do tej pory była bardziej szarą myszką, a teraz chce w końcu podbić świat i w końcu zacząć żyć!
W głowie jednak ciągle ma swoje własne ja i nie do końca potrafi rzucić się na głęboką wodę tak jakby chciała. Jednak jej życie w Londynie przypomina trochę taką bańkę, w której ona dobrze się czuje i w której chciałaby żyć ciągle. Nic jednak nie może wiecznie trwać i wszystkie podróże, wymarzony chłopak, wyczekiwana praca i w końcu cudowne studia, rozlatują się jak domek z kart, wraz z nieoczekiwaną wizytą rodziców. Shane próbuje jeszcze na nowo poukładać siebie oraz swoje życie, ale wszechświat jej nie pomaga...
To wszystko i jeszcze więcej działo się w 2011 roku. Dwudziestoletnia Shane pokazuje to z czym się zmaga wielu studentów - z wyobrażeniami rodziców. Niektórzy potrafią się postawić, inni znajdują zrozumienie, a jeszcze inni żyją nie do końca swoim życiem, którego potem żałują. To przenosi nas niejako do drugiej części książki - do roku 2017. 
Shane skończyła medycynę i szuka rezydentury, ale czuje że w jej życiu coś jest nie tak. Wykorzystując chwilę wolnego postanawia sprawdzić teorię, która męczy ją od sześciu lat. Spotyka chłopaka, w którym się zakochała w Londynie i przez przypadek (albo i nie) trafiają znowu do 2011 do Londynu z szansą by zmienić swoje wybory. Początkowo nie do końca wiedzą co mają zrobić, ale wraz z rozwojem akcji dostrzegają w tym swoją szansę... 

"Drugie podejście" Christine Riccio przeczytałam w ciągu jednego dnia. Nie potrafiłam się od niej oderwać. Chociaż główna bohaterka czasem działała mi na nerwy, zdałam sobie sprawę, że była cholernie odważna. Zarówno w pierwszej części powieści, jak i drugiej. Podobało mi się jak mimo innych oczekiwań, ona walczy o swoje życie. Poznając Shane i innych bohaterów miałam wrażenie, że stają się oni moimi przyjaciółmi. Ta książka nie jest jedynie jedną z wielu powieści młodzieżowych. Ona pokazuje, że tylko życie naszym własnym torem wyborów pozwala nam być w pełni szczęśliwymi, bo inaczej to nie jest nasze życie! Shane dostając drugą szansę przeżywa to samo, ale chce zmienić ogólną podstawę swojego życia w 2011 roku. Oczywiście nie wszystko idzie idealnie, ale to w końcu część doświadczenia. 
Po tej lekturze wynoszę dwie rzeczy:
1. Kolejną fantastyczną książkę, która pretenduje do mojej jednej z ulubionych
2. Pytanie czy jakbym ja się cofnęła kilka lat do tyłu to bym coś zmieniła? Ja nie mam takich doświadczeń i problemów jak główna bohaterka, ale mimo to... czy coś bym przeżyła inaczej?

A wy? Podjęlibyście jakieś inne decyzje? Wyobrażając sobie, że stajecie na skrzyżowaniu i już raz wybraliście drogę w lewo, czy teraz wybralibyście drogę w prawo?
Zachęcam SERDECZNIE do przeczytania powieści "Drugie podejście", a ja dziękuję bardzo Księgarni Woblink za tą szansę, bo nie spodziewałam się aż takiej cudownej przygody!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Nie ma nocy na tyle długiej, aby słońce nie wzeszło ponownie.”

Podsumowanie roku 2021!

"Melodia mgieł dziennych"