"Awers"

Awers to zbiór dwunastu opowiadań, napisanych przez różnych autorów. To co łączy historie zawarte w tej książce, to zbrodnie rozsiane po całej Polsce. Pisarze zabierają nas do rożnych miejscowości, zaznajamiają z działaniem tamtejszej policji, wnikają w umysły morderców lub ukazują śledztwa prowadzone przez zwykłych ludzi na własną rękę. Przyjrzyjmy się z bliska każdemu opowiadaniu, bo nie sposób ocenić ich jako jedną całość.

Adrian Bednarek "Nieznajoma"
Pierwsze opowiadanie i to jakie! Myślę, że autor rozwalił system, nie dość, że było ciekawie, to jeszcze wkradły się elementy thrillera psychologicznego i to bardzo ładnie zagrało. Jak jeszcze dodamy do tego zaskakujące zakończenie to mamy majstersztyk. Myślę, że warto przeczytać. Historia opowiada o dziewczynie, która po latach pragnie pomścić starszą siostrę.

Ryszard Ćwirlej "Niebiański dom"  
Tytułowy dom dla seniorów dostarcza swoim lokatorom całodobową opiekę duchową, jednak niektóre starsze osoby nieco zbyt szybko rozstają się z naszym światem. Czy Marcin Engel - dziennikarz śledczy dotrze do prawdy? Ciekawa fabuła, ale nie polubiłam się z głównym bohaterem. Myślę, że przy bliższym poznaniu, w pełnowymiarowej powieści, a nawet w serii książek byłby kontrowersyjną postacią, którą większość czytelników darzy sympatią, jednak w tej formie często mnie irytował. Polubiłam natomiast starszą panią - Matyldę. 

Hanna Greń "Czarne niebo"
Tutaj miałam przerwę w czytaniu i w międzyczasie trochę się pogubiłam. Pomieszały mi się postacie policjantów, nie wiem czy tak to było zagmatwane, czy to ja za mało się skupiłam na lekturze. Autorka przedstawia nam policjanta, którego żona jest śmiertelnie chora, a on w ostatnich dniach służby próbuje znaleźć córkę i ją pomścić. Nie mając nic do stracenia Robert Gredtke nie cofnie się przed niczym. 

Marta Guzowska "Maryjka"
Przy tej historii świetnie się bawiłam, narratorka w bardzo specyficzny i lekko humorystyczny sposób opowiadała nam co pewnego razu zdarzyło się na plebanii, w której jest gospodynią. Autorka z pewnością potrafi przekonać czytelnika do niezamykania książki i pozostania z nią do końca.

Izabela Janiszewska "Cała prawda o kłamstwie"
Tym razem głównym bohaterem jest psycholog zajmujący się mikroekspresjami, który szuka prawdy na Mazowszu. Opowiadanie było ciekawe, jednak czegoś mi w nim zabrakło, może pragnęłam więcej informacji o panu Baumannie. 

Robert Małecki "Ciernie"
Kolejna tajemnicza zbrodnia i bohaterka, którą chciałabym poznać bliżej w jakiejś powieści. Aspirantka Monika bada zabójstwo kobiety znalezionej na obcym dla denatki ogródku, podczas gdy właściciele posesji znajdują się aktualnie na wakacjach. Kim jest, skąd się tam wzięła i kto ją zabił? Myślę, że z czasem i Wy zaczniecie się domyślać prawdy, ale mnie bardzo zaczęło interesować życie na komendzie i uczucia bohaterki.

Marta Matyszczak "Telefon z zaświatów"
Mieszkaniec Sopotu, który wraz z przyrodnim bratem prowadzi hotelik, przed chwilą pochował matkę. Jego smutek przysłania telefon, który otrzymuje od osoby, której już dawno nie powinno być na tym świecie. To co przeszkadzało mi w tej historii to imiona bohaterów, gubiłam się między Jackiem i Jędrkiem, nigdy nie wiedząc o którym z bliźniaków jest mowa. Przez to też kompletnie nie ogarniam zakończenia, nie wiem kto, gdzie i kogo okłamał i nie rozumiem jednego fragmentu. Na szczęście wiem kto jeszcze żyje ;)

Małgorzata Rogala "Usługa (najkrótsze śledztwo Górskiej i Tomczyka)"
Do tej pary policjantów z przyjemnością kiedyś jeszcze wrócę. Sama sprawa również była wciągająca. Dotyczyła tajemniczej śmierci jednego z mieszkańców bloku. Denat został znaleziony w mieszkaniu zamkniętym od środka, ale żona nie uważa aby jej zmarły mąż chciał popełnić samobójstwo. 

Magda Stachula "Praga"
Bardzo przyjemnie mi się czytało to opowiadanie i dowiedziałam się czegoś ciekawego o pociągach i innych środkach transportu, które nagrywają na bieżąco obraz wokół nich. Ale nie o tym przecież to opowiadanie. Iza spędza samotnie wieczór z lampką wina, podczas gdy jej mąż znajduje się w Pradze na wyjeździe służbowym. Chcąc być bliżej niego, bohaterka dołącza do relacji na żywo z praskiego tramwaju, ale to co obserwuje zmienia jej życie na zawsze. Wciągająca historia, ale jako całość wraz z zakończeniem nie przypadła mi do gustu. Autorka ciekawie rysuje nam portret Izy i jej związku, ale czegoś mi zabrakło w tym opowiadaniu.

Bartosz Szczygielski "Przystawka"
Najbardziej romantyczne opowiadanie w tym zbiorze, nieco dziwne, ale bardzo ciekawe i nietypowe, zwłaszcza bohaterka. Anita, czyli samotna policjantka, szykuje się na kolejną pierwszą randkę, ale z tyłu głowy wciąż myśli o bieżącym śledztwie. Mamy okazję poznać lepiej jej życie uczuciowe, pragnienia i rany z przeszłości. Czy nadchodzące spotkanie będzie kolejnym bolesnym przeżyciem, czy bohaterka w końcu znajdzie kogoś na dłużej? Ja z pewnością sięgnę po kolejną powieść autora, bo ta historia była wybornym przysmakiem, a mam ochotę na danie główne.

Mariusz Zielke "W Kampinosie nie ma żmij"
To opowiadanie było nudne i tak enigmatyczne, że nawet nie chciało się dociekać prawdy. Główny bohater był bez charakteru i miał do wyjaśnienia sprawę dziwnej śmierci, której tropy wiodły do branży energetycznej. Przy okazji mało się o nim dowiadujemy, ale poznajemy jego opinie na bieżące sprawy i otaczający świat.

Przemysław Żarski "Desperacja"
Czasem po przeczytaniu całej historii, która była wciągająca i ciekawa, czujemy niesmak, bo zakończenie nie przypadło nam do gustu. Niestety tak było, gdy skończyłam czytać to opowiadanie. Poczułam się oszukana przez autora, a cała lektura straciła dla mnie sens. Gdybyśmy mieli trochę więcej czasu na poznanie całej sprawy, może byłoby inaczej. Niemniej jednak z uwagą śledziłam poszukiwania małego dziecka, które zostało porwane ze stacji benzynowej, przez kobietę, która pojawiła się znikąd. 

Jak widać każde z opowiadań jest inne, więc każdy czytelnik z pewnością jest w nich w stanie znaleźć coś dla siebie, a może nawet zaprzyjaźnić się z niektórymi autorami na dłużej :)